Modernizacje

Modernizacja maszyny przez użytkownika. Co na to producent?

Modernizacja maszyny może wynikać z konieczności dostosowania jej do wymagań minimalnych, do nowych potrzeb produkcyjnych lub do zapewnienia większego poziomu bezpieczeństwa jej obsługi. W artykule “Modernizacja maszyny – co powinniśmy wiedzieć” opisałem obowiązki użytkownika (nabywcy maszyny), jakie ma spełnić, aby maszyna nadal zapewniała poziom bezpieczeństwa taki, jak w momencie jej pierwszego udostępnienia przez producenta tej maszyny. Możemy o tym poczytać m.in. w przewodniku do dyrektywy maszynowej.

Zapewnienie poziomu bezpieczeństwa takiego, jak w momencie pierwszego udostępnienia maszyny ma zastosowanie również w momencie, gdy maszyna jest modyfikowana przez użytkownika w trakcie okresu eksploatacji, chyba że modyfikacje są na tyle duże, że musi ona zostać uznana za nową maszynę i przejść ponownie ocenę zgodności z dyrektywą w sprawie maszyn [1].

Przewodnik do dyrektywy maszynowej nie wyjaśnia dokładnie tego, kiedy modernizacja maszyny staje się tak głębokim jej przekształceniem, aby uznać ją za powstanie nowego produktu.

Pomocą w tym zakresie okazuje się metoda zaproponowana przez niemieckie ministerstwo Bundesministerium für Arbet und Soziales, opisana w dokumencie zatytułowanym “Wesentliche Veränderung von Maschinen”. Metodę tą opisałem szczegółowo w artykule “Modernizacja maszyny – studium przypadku”.

Jeśli z jednej strony użytkownik musi zapewnić poziom bezpieczeństwa maszyny taki, jak w momencie jej pierwszego udostępnienia przez producenta, a z drugiej strony nie zabrania mu się podejmowania działań modyfikacyjnych, to oznacza to ni mniej ni więcej, że poziom bezpieczeństwa przede wszystkim nie powinien zmaleć. Jeśli wszelkie działania modyfikacyjne mają poprawić istniejący poziom bezpieczeństwa na jeszcze lepszy, to oznacza to, że modyfikacja taka może spowodować obniżenie lub wyeliminowanie ryzyka resztkowego. Jest to jak najbardziej dobry kierunek poprawy bezpieczeństwa maszyny.
Załóżmy taki przypadek: użytkownik ma potrzebę zmodyfikowania pewnej części maszyny. Ma wiedzę i doświadczenie na tyle spore, że jest sam w stanie wykonać takie zadanie. Wie, w jaki sposób udokumentować ocenę ryzyka w odniesieniu do modyfikowanej części maszyny i zna metodę oszacowania poziomu modyfikacji. Analiza użytkownika wyraźnie wykazała, że modyfikacja nie powoduje istotnego przekształcenia maszyny, a nawet podnosi jej bezpieczeństwo obsługi. Użytkownik chce zastosować nowe, sprawdzone rozwiązanie, którego nie było w momencie oddania maszyny do użytku. Zatem producent nie mógł zastosować tego rozwiązania w czasie, gdy budował maszynę. Doświadczenie użytkownika i badania przeprowadzone w kierunku zastosowania nowego elementu maszyny wykazały, że użytkownik jest w stanie poprawić dzięki niemu wydajność i bezpieczeństwo obsługi maszyny. Ale użytkownik dla porządku zwraca się z pytaniem do producenta maszyny, czy producent autoryzuje tego typu modyfikację. Producent odpowiada, że wszelkie tego typu zmiany zmieniają maszynę, na którą producent nadał znak CE i zmiana taka będzie skutkowała utratą deklarowanej zgodności maszyny z wymaganiami zasadniczymi (przykład ten jest autentyczny). Jedyne wyjście z tej sytuacji jest takie, że to producent wykona tą modyfikację, przez co użytkownik nie utraci deklarowanej zgodności producenta z wymaganiami zasadniczymi.
Po co w takim razie zaangażowanie w tę sprawę producenta, jeśli producent ma zamiar wykonać to samo zadanie, co użytkownik? Na jakiej podstawie producent maszyny kwestionuje zgodność maszyny z wymaganiami zasadniczymi, jeśli i tak wykonałby modyfikację maszyny w taki sam sposób, jaki został wskazany przez użytkownika? Jeśli nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo, że chodzi o pieniądze. Producent chce mieć swój udział w przebudowie, bo chce zarobić. Jest to całkowicie naturalne zachowanie. Wprowadzając zaniepokojenie u użytkownika w postaci zagrożenia utraty deklarowanej zgodności producenta na nieautoryzowanej przebudowie, chce wpłynąć na użytkownika, aby użytkownik zamówił tę usługę u niego.
Oznakowanie CE definiowane jest jako oznakowanie, za pomocą którego producent wskazuje, że produkt spełnia mające zastosowanie wymagania określone we wspólnotowym prawodawstwie harmonizacyjnym. Umieszczając oznakowanie CE na produkcie, producent oświadcza na swoją wyłączną odpowiedzialność, że produkt jest zgodny z wymaganiami stosownych unijnych przepisów harmonizacyjnych oraz że dopełniono odpowiednich procedur oceny zgodności. Oznakowanie CE to pierwszy znak informujący, że można założyć, że zanim dany produkt został wprowadzony do obrotu, przeprowadzono niezbędne kontrole w celu zagwarantowania jego zgodności ze stosownymi wymaganiami prawa.
Z punktu widzenia producenta, oznakowanie CE ma na celu poświadczenie, że producent wykonał maszynę z zastosowaniem aktualnego stanu wiedzy techniki. Stan wiedzy techniki bardzo szybko się zmienia i może się okazać, że po kilku latach użytkowania pojawiły się nowe rozwiązania, których zastosowanie może poprawić stan bezpieczeństwa obsługi maszyny. Jeśli zastosowanie tych rozwiązań przez użytkownika nie zmienia funkcjonalności maszyny, a ma służyć jedynie poprawie bezpieczeństwa, to tym samym użytkownik za pomocą tego rodzaju modyfikacji zbliża się bardziej do zapewnienia wymagań zasadniczych, niż wykonał to producent maszyny. Nie oznacza to od razu, że producent nie spełnił pewnych wymagań, bo w momencie budowy maszyny takiego rozwiązania mogło nie być. Producent wybudował maszynę z poziomem bezpieczeństwa, jakiego należało oczekiwać w danym okresie, więc jeśli użytkownik chce poprawić stan bezpieczeństwa maszyny, a producent kwestionuje zgodność maszyny z wymaganiami zasadniczymi, to takie stanowisko producenta nie jest właściwe.
Inną kwestią jest odpowiedzialność za produkt. Wszelkie zmiany, o których producent nie został poinformowany, siłą rzeczy sprawiają, że producenci nie chcą odpowiadać za swój produkt i mają w tym sporo racji. W wielu przypadkach nie jest to już bowiem produkt rozpoznawalny przez producenta. O wszelkich tego typu działaniach warto producenta poinformować. Najlepiej, jeśli producent otrzyma raport z analizy ryzyka i poziomu dokonanych modyfikacji. Jest to pomocne producentowi w zaakceptowaniu takiej modyfikacji. Jeśli jej nie uzna, to czy należałoby zdjąć znak CE i tabliczkę znamionową producenta? Uważam, że zmiany polegające na poprawie bezpieczeństwa nie powinny być zakwestionowane przez producenta, a jeśli tak się dzieje, jest to podyktowane przekonaniem o słuszności producenta po jego stronie.

Przede wszystkim: producent nie może cofnąć deklaracji zgodności. O tym, czy po zakończeniu modyfikacji maszyna nadal spełnia wymagania zasadnicze mogą decydować badania przeprowadzone przez kompetentny zespół specjalizujący się w tej dziedzinie. Producent nie będzie wiarygodną stroną w tej sprawie.

Jeśli jednak producent uważa, że modyfikacja przeprowadzona przez użytkownika pogorszyła stan bezpieczeństwa użytkowania maszyny, to ustawa o systemie oceny zgodności i nadzoru rynku radzi, aby w przypadku zaistnienia uzasadnionego podejrzenia o niezgodności z wymaganiami zasadniczymi poinformować właściwy organ nadzoru rynku o stwarzaniu zagrożenia przez maszynę (Dz.U. 2016 poz. 542 rozdz. 3 art. 14). Producent musi wówczas mieć świadomość tego, że na uzasadnione żądanie organu nadzoru rynku musi udzielać informacji i udostępnić dokumentację w języku polskim, w postaci papierowej lub elektronicznej, w celu wykazania zgodności wyrobu z wymaganiami zasadniczymi (Dz.U. 2016 poz. 542 rozdz. 3 art. 15). Jeśli producent posiada pełną dokumentację wyrobu z udokumentowaną procedurą oceny zgodności, to zapewne nie powinien mieć obaw z poinformowaniem organu nadzoru rynku. Inną kwestią jest poczucie producenta o tym, czy ta dokumentacja została wykonana dobrze i czy zespół projektowy nie popełnił błędów, które wykaże kontrola. Producent w takim przypadku musi się liczyć z utratą wizerunku i klienta. Wiele może stracić.
Należy pamiętać o tym, że za stan maszyn zawsze w pierwszej kolejności odpowiada pracodawca (w tym artykule nazywany użytkownikiem). Jest on zobowiązany zapewnić, aby stosowane maszyny i inne urządzenia techniczne zapewniały bezpieczne i higieniczne warunki pracy, w szczególności zabezpieczały pracownika przed urazami, działaniem niebezpiecznych substancji chemicznych, porażeniem prądem elektrycznym, nadmiernym hałasem, działaniem drgań mechanicznych i promieniowania oraz szkodliwym i niebezpiecznym działaniem innych czynników środowiska pracy. Mówi o tym art. 215 kodeksu pracy. Obowiązkiem użytkownika jest zatem dbanie o to, aby sprzęt roboczy był bezpieczny. Jeśli użytkownik działając na stan poprawy bezpieczeństwa wykonał modyfikację i sporządził raport z analizy poziomu dokonanej modyfikacji, w którym wykazał brak istotnej zmiany, nie należy ściągać znaku CE tylko dlatego, że producent nie autoryzuje takiej zmiany. Jeśli jednak użytkownik wraz z producentem zostaną postawieni przed wymiarem sprawiedliwości z konieczności udowodnienia winy w przypadku wystąpienia wypadku przy maszynie, wszelkie tego typu sprawy będą musiały mięć swój finał w procesie sądowym. Dowody w postaci dokumentacji konstrukcyjnej, zdjęciowej lub filmowej będą miały tu istotne znaczenie. Dlatego – w przypadku producentów – warto dokumentować stan swoich maszyn w postaci kartoteki wizualnej i przechowywać to przez okres przynajmniej 10 lat od daty wprowadzenia maszyny do obrotu.

[1] Przewodnik dotyczący stosowania dyrektywy 2006/42/WE w sprawie maszyn – Wydanie drugie – czerwiec 2010 r.

error: Treść jest chroniona !!
Enable Notifications OK No thanks